są rzeczy, które nigdy nie wychodzą z mody i które w szafie mieć TRZEBA. jedną z nich bez wątpienia jest czarna sukienka. warto ją mieć, bo to idealne koło ratunkowe. egzamin, rozmowa kwalifikacyjna, ważne spotkanie. czarna sukienka zawsze wygląda dobrze. daje pewność, że wyglądamy odpowiednio w sytuacjach, które tego wymagają. klasyka sprawdza się w chwilach, w których mamy czuć się dobrze, profesjonalnie i nie martwić się, że nasz strój nie pasuje do sytuacji.
zaletą czarnej sukienki jest fakt, że pasuje każdemu (wystarczy dobrać odpowiedni fason). jest ona bardzo dobrym tłem dla dodatków - zależnie od sytuacji można podkręcić ją biżuterią. sprawdzi się z eleganckim żakietem i jeansową kurtką (można wtedy zrezygnować z butów na obcasie i postawić na baletki, sandałki lub zamszowe botki). i przede wszystkim czarny dobrze wygląda w zestawieniu ze wszystkimi kolorami ( w wersji bezpiecznej z ciemnymi barwami i z jasnymi lub bardzo żywymi, np. fuksją lub odblaskową żółcią jeśli lubimy kontrasty).
w mojej szafie mam kilka czarnych sukienek, ale jedna z nich jest moją fawortyką. szczególnie ze względu na to, jak kształtuje figurę. dzięki baskince, któa robi niesamowitą talię. przypadkiem okazuje się, że baskinka jest trendy w nadchodzącym sezonie. dzięki takiemu fasonowi zyskujemy pięknie wymodelowaną talię, zbudowane biodra, ładnie wymodelowaną pupę, a ołówkowy dół wysmukla uda. idealna dla tych, którzy narzekają od pasa w dół. moja propozycja jest bardzo prosta, a dodatki bezpieczne. wydaje mi się, że daje to i poczucie pewności i bezpieczeństawa.
kopertówka - sh (10 zł)
buty - sh atmosphere (15 zł)
krótki żakiet - factory outlet reserved (19,90 zł)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz